piątek, 1 sierpnia 2014

Wieloczęściowy imagin z Harr'ym dla Dominiki B. - cz.1

-Kochanie, widzia..-wchodząc do salonu, liczyłam, że będzie tylko Harry.
-Wszystkiego najlepszego !-cała dziewiątka wykrzyczała jedno, ale kochane zdanie. Ach tak, dzisiaj są moje urodziny. Jak sama mogłam o nich zapomnieć?
-Kochanie -podchodząc do mnie Harry, wziął moje ręce i trzymał je -dzisiaj są Twoje urodziny, więc... no... kocham Cię, chcę byś była najszczęśliwsza na całym świecie. Wszystkiego najlepszego kochanie.
   Ciepły pocałunek sprawił, że pozostali zabuczeli, po czym się zaśmialiśmy. Każdy, począwszy od Niall'a, a kończąc na mojej przyjaciółce, Sandrze , życzył mi dzieci z Harr'ym no i wytrwałości. Po długich 20 minutach, loczek przyniósł nie wiem skąd, urodzinowy tort dla mnie. Wyglądał cudownie.
  
*5 godzin później*
Włącz od 0:15 sekundy.
-Szczęśliwa?-zapytał się Harry, wchodząc do salonu, który wyglądał masakrycznie.
-Tak, dziękuje. Kochany jesteś. -podziękowałam, a kiedy usiadł obok mnie na kanapie, pocałowałam go namiętnie w usta. Nie chciałam być dłużna.
 Usiadłam na jego kolanach, aby lepiej mojego chłopaka widzieć.
-Kocham Cię. -powiedziałam, kiedy oderwaliśmy od siebie swoje usta.
-Ja Ciebie też. A i zapomniałbym.-zeszłam z jego ud, po czym brunet wstał i wyszedł z salonu, kierując się do naszej wspólnej sypialni. Nic nie przypuszczając skierowałam się za chłopakiem. Kiedy weszłam do pokoju, Harry czekawszy na mnie, trzymał coś w dłoni.
-Kochanie, co to jest?- zapytałam podchodząc do niego.
-Kotku, to są 2 bilety na samolot. Dla mnie i dla Ciebie. Jedziemy jutro rano na Hawaje.-powiedział uradowany, a ja szczęśliwa wskoczyłam na niego i zaczęłam go całować.
-Harry, jesteś niesamowity. Nie chciałam dostać żadnego prezentu na urodziny, bo ....
-Kochanie, jesteś moim całym życiem, więc muszę dbać o Ciebie.- loczek przerwał swoim jednym zdaniem. Cudownym zdaniem.
*następnego ranka*
-Dominika jesteś gotowa ? -zawołał z dołu Harry.
-Daj mi jeszcze chwilkę.-poprawiłam jeszcze rzęsy i usta. Byłam już gotowa.
-Wszystko zabrałaś?-zapytał chłopak, wchodząc do naszej wspólnej sypialni.
-Powinnam wszystko wziąć, co będzie mi potrzebne.-powiedziałam z uśmiechem.-Może już jechać na lotnisko.
   Byłam najszczęśliwszą dziewczyną obecnie na świecie. Nikt ani nic nie mogło mi w tym przeszkodzić. Niestety jeszcze nie wiedziałam, ile można jeszcze być najszczęśliwszą dziewczyną pod słońcem.

                     ----------------------------------------------------------------

             Dzisiaj droga Dominika ma urodziny, więc wszystkiego najlepszego kochana ♥ ~Paulina

3 komentarze:

  1. Dzięki imagin jest super :* KC <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój blog został nominowany do Libster Awards więcej informacji tutaj -----> iwanttobewithyou1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny :) Jest już Chapter 19. Serdecznie zapraszam. Proszę o pozostawienie komentarza, po przeczytaniu. To dla mnie ważne.. Rozdziały w poniedziałek i piątek. Miłego czytania. I prosiłabym także o obserwowanie tego bloga i polecanie znajomym. Bardzo proszę. Dziękuje ♥ http://52tattoos-fanfiction-pl.blogspot.com/2014/08/19-ale-stary-ona-jest-tylko-moja.html

    OdpowiedzUsuń